Przez ostatni rok liceum pracowałam nad zimnym i obojętnym podejściem do życia. Jeżeli mam być szczera, to nieskromnie mówiąc wychodzi mi to zajebiście. Tak jest łatwiej. Zero nowych głębszych znajomości oznacza zero bólu i niemiłych sytuacji.
Jedyne osoby, które mnie obchodzą to Rita i Dylan.
A propo moich przyjaciół, gdzie ich wcięło? Mięliśmy się spotkać przy głównym wejściu. Rozglądam się po dużym terenie. W parku na przeciwko siedzi sporo studentów. Jedni się uczą, drudzy wygłupiają. Wokół wszystkiego chodzi duży tłum ludzi. Trochę mnie to przeraża. Jestem dosyć aspołeczną osobą, więc to nie jest mi na rękę.
Nagle mój w miarę spokojny humor zostaje naruszony.
To dzieje się tak niespodziewanie i nagle.
Faza pierwsza: Zdezorientowanie
Do moich uszu dociera melodyjny, tak dobrze mi znany śmiech. Wstrzymuję oddech i gorączkowo rozglądam się za właścicielem tego głosu. Moje ciało wypełnia ciepło i zaczynam czuć panikę.
Czy mogło mi się przesłyszeć?
Faza druga: Niedowierzanie
Skanuję wzrokiem cały kampus, aż zatrzymuję go na muskularnym chłopaku. Wygląda jak on, ale ma jaśniejsze i dłuższe włosy. A może to wcale nie on? Mrużę oczy i wlepiam w niego swój wzrok, Idzie z jakąś blondynką i ciemnowłosym chłopakiem.
To nie może być on.
Prawda?
Faza trzecia: Zniszczenie
Zaciskam usta w wąską linię. Jest coraz bliżej, a ja z każdym jego krokiem mam pewność, że to on. Tylko jakim pieprzonym cudem?
Moje serce przyśpiesza, a ja zaczynam panikować. Nie może mnie zobaczyć. Nie chce tego. Nie chce udawać, że wszystko jest okej. Nie jestem gotowa na bezuczuciowe i obojętne "Co u ciebie słychać?". To tylko utwierdzi mnie w przekonaniu, że rok temu nadszedł istny koniec wszystkiego. Niezaprzeczalny i niszczący całe moje życie. Zanim zdąży mnie zobaczyć odwracam się i szybkim krokiem wchodzę do budynku. Gdy krążę pomiędzy korytarzami i znajduję kąt, w którym mogę w spokoju pomyśleć opieram się o ścianę i wzdycham ciężko.
Nadal nie mogę do końca zrozumieć co się właśnie dzieje.
Miał być w Brown. Miał być na drugim końcu kraju, a ja miałam już nigdy go nie zobaczyć.
Co robisz w Stanford Justinie Bieberze?
~~~~
Hej!
Zaczynamy przygodę z drugą częścią historii Sam i Justin'a! Jestem bardzo podekscytowana i mam nadzieję, że wy też :D
Na razie wstawiam prolog, nowy rozdział dodam jakoś kilka dni później :)
Sprawdzam obecność! Każdego kto przeczytał, proszę o komentarz! xx
ojeej! Podoba mi sie... pisz, pisz, jak najszybciej dodawaj rozdział! :D *.*
OdpowiedzUsuńO jejcu :o Juz to chce :') Co Justin pieprzony Bieber robi w Kanadzie? Ale po tym jak Sam prawie przeleciala Chrisa, jestem po stronie Justina XD Tak wgl co to za blond dziwka :o Uggg tyle niewiadomych.... Czekam na nastepny <333/nixababy TT.
OdpowiedzUsuńStanford a nie Kanada XDDDD Sorcia
OdpowiedzUsuńJej jej jeszcze raz jej !!druga część *.* tak bardzo się mnie mogłam doczekać. Czekam nn ❤️
OdpowiedzUsuńPopłakałam się jak głupia, co jestem normalna? Przysięgam, że mam ochotę udusić cię za ich rozstanie, ale kurka wodna, fajnie było popłakać się w niektórych momentach. Coś czuję, że w tej części będę ryczeć jak bóbr, kocham!
OdpowiedzUsuńJaaaa ale sie jaram ! Nareszcie moje ulubione opowiadanie zaczyna działać !! Nie moge doczekać sie kolejnego rozdziału i cos czuje ze ta cześć bedzie lepsza od poprzedniej ! :****
OdpowiedzUsuńCydownyy! <3 czekam na kolejny *.*
OdpowiedzUsuńJeju :( Ja chcę już rozdziały! I żeby oni byli razem :(
OdpowiedzUsuńJejku, w końcu *.* Tęskniłam za tobą, nie mogę się doczekać rozdziału ;)
OdpowiedzUsuńKooooooocham to! Nie każ nam długo czekać na rozdział :) @newyorkismy
OdpowiedzUsuńCudo ♡
OdpowiedzUsuńCudowny ♥ będzie ciekawie 😁 nie mogę sie juz doczekać 😍
OdpowiedzUsuńO... Mój... Boże...
OdpowiedzUsuńJustin w Stanford? :O
Nie wiem co mam o tym myśleć. Lepiej jak będę czekać na rozdział 1...
Weny ;)
OKURWA
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać ich spotkania. I najważniejsze co to ta dziewczyna?
OdpowiedzUsuńWreszcie! Chce już nowe rozdziały! :3 Prolog cudowny a zapowiadajaca się druga część jeszcze lepsza :)
OdpowiedzUsuńBuzi
Nareszcie! ! Suprer się zapowiada ❤❤❤
OdpowiedzUsuńOmg cieszę sie jak głupia :D nie moge sie doczekać następnego rozdziału! Cudo! *.*
OdpowiedzUsuńNareszcie :) tak się ciesze na ta druga część i zapowiada sie super <3
OdpowiedzUsuńNareszcie :) tak się ciesze na ta druga część i zapowiada sie super <3
OdpowiedzUsuńJezu co to była za blondynka...'
OdpowiedzUsuńja chce już nowy !! *o*
Nie mogę się doczekać :v
Zapraszam do siebie : itsstrongerthanme-jbff.blogspot.com
Jestem! I moje serce zabiło mocniej kiedy zobaczyłam ten prolog,błagam o nowy!
OdpowiedzUsuńJestem , o matko nareszcie, cudowny cudowny cudowny, Justin do cholery co ty tam robisz? Nadal kocha Sam i podświadomie wybrał Stanford bo wiedział że ona tam będzie !! Fuck yea haha that's love bitch ��
OdpowiedzUsuńO nie.. I teraz znowu to samo... Czekam na pierwszy rozdział :)
OdpowiedzUsuńJezu jak najszybciej napisz 1 rodział bo ja tu nie wytrzymam...Jestem na maksa ciekawa co się stanie kiedy się zobaczą ❤
OdpowiedzUsuńW koncu! Dziekuje❤
OdpowiedzUsuńNapiszesz dokładnie w jaki dzień będzie rozdział? ❤
OdpowiedzUsuńJezu. Uwielbiam.. Czekam na next..
OdpowiedzUsuńJezu przeczytałam wszystkie roździały lecz niewidziałam tego filmiku on ma coś w sobie że porusza i oglądałabym go wieczność jak ty to robisz normalnie go sobie zapisze czy coś jest piękny lecz normalny po prostu nie wiem co myśleć
OdpowiedzUsuńHej musze powiedzieć że chociaż pierwsza część była cudowna to druga zapowiada się równie wspaniale
OdpowiedzUsuń